Już październik, chłodne mamy wieczory i poranki. W domu
chłodniej się zrobiło. Jesień już. Czas wyciągnąć cieplejsze kołdry i
koce, którymi otulimy się wieczorem przy herbacie.
Wszystkie te cieplutkie rzeczy czekały na mnie poukładane w
szafie w workach próżniowych. Postanowiłam je wypróbować, choć na początku
byłam nastawiona dość sceptycznie, ale co zrobić, kiedy szafy pękają w szwach?
Znalazłam je na Allegro za małe pieniądze. Wyglądały jak worek śniadaniowy.
Wątpiłam w to, że worek wytrzyma upchnięcie w niej kołdry, ale zdziwiłam się,
kiedy nie tylko kołdra weszła do niej bez trudu, a w dodatku po odessaniu z
niej powietrza zmieniła się w płaski placek.

To samo zrobiłam z kołderkami letnimi. Tym razem obie
zmieściły się w jednym worku. Teraz będą sobie czekały na cieplejsze dni
schowane w szafie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz