Wszystkie kalendarze każdego roku są bardzo do siebie
podobne. Nie wyróżniają się niczym szczególnym. Z każdego kalendarza zawsze
wybrałabym kilka elementów i poskładała w coś, co by mi odpowiadało. Jeden ma
piękną okładkę, ale kartki w nim są cienkie, jak papier śniadaniowy. W drugim
cytaty sławnych osób, ale bez miejsca na ważne zapiski. Mapa świata na ostatniej
stronie? A po co?
Szukałam kalendarza idealnego. Moim marzeniem był i będzie
planner Erin Condren. W swoich poszukiwaniach trafiłam na coś dostępnego w
Polsce. Cudeńko!
Happy Planner. To kalendarz inny niż wszystkie. Czekałam na niego
od maja i wreszcie jest! Zamówiłam go w chwili, kiedy stał się dostępny.
Stąpałam z nogi na nogę, aby go wreszcie mieć w swoich rękach. I doczekałam
się. Samo wyjęcie go z koperty sprawiło mi przyjemność i miłą niespodziankę.
Happy Planner jest aksamitny w dotyku. Na 424 stronach formatu B5 znajduje się to,
czego szukałam. Każda strona to jeden dzień, który zaczyna się od motywującego
cytatu. Dzień można zaplanować wg. godzinowego Harmonogramu dnia. Niezależnie
od niego mona zapisać Listę spraw, które należy wykonać danego dnia. Można z
nich wypisać 3 Priorytety. Autorki tego pięknego kolorowego kalendarza
zaproponowały, aby każdego dnia Dziękować za coś. Mamy tu również miejsce na:
Coś dla zdrowia, Codzienną przyjemność, Mapę celów, Notatkę, Wydatki oraz Wodę.
Plan miesięczny pozwala na zaznaczenie najważniejszych wydarzeń
w najbliższym miesiącu, a także zaplanować, czy też podsumować wydatki w tabeli
Domowy Budżet.
Każdego miesiąca można podjąć 30 – dniowe wyzwanie. Karta pielęgnacji
celu ma za zadanie podzielić 30 – dniowe wyzwanie na mniejsze wykonalne
zadania.
Na początku znajdziemy karty na, których mamy określić swoje
Wartości oraz to co sprawia, że czujemy się Szczęśliwi. Następnie mamy miejsce
na zapisanie swoich Celów. Ponoć zapisanie ich na papierze zwiększa ich
realizację o 42%. W Happy Plannerze można również wypisać 100 rzeczy, które
chce zrobić każda jego właścicielka w 2016 roku.
Podsumowując. Jest to kalendarz dla osób kreatywnych, które
dzięki jasno określonym celom i priorytetom chcą, aby każdy ich dzień był idealnie
zaplanowany. Dzięki niemu na pewno o niczym nie zapomnimy. Jest kolorowy,
przyjemny w dotyku. Aż chce się w nim pisać. Już wiem, że korzystanie z niego
to sama przyjemność. Dzięki niemu można zaplanować swój każdy dzień tak, aby w codziennym
gwarze obowiązków nie zapomnieć o przyjemnościach, o sobie. Z kolei motywujący
cytat na każdy dzień pozwoli choć na chwilę oderwać się od rzeczywistości i
pomyśleć o jego sensie w odniesieniu do własnej osoby. Serdecznie polecam!
Nie mogę sie doczekać Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńZamówiłam identyczny.
Pozdrawiam
Ja też nie mogę doczekać się Nowego Roku :-)
UsuńGdzie nabyłaś te sówki? :D
OdpowiedzUsuńTe sliczne sowki kupilam w Netto ;-)
UsuńO, dziękuję bardzo :)
UsuńA skąd te piękne pisaki, jaka firma i gdzie kupione ? :)
UsuńTe kolorowe cienkopisy kupilam w Lidlu. Firma United Office :-)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuń